poniedziałek, 27 października 2014

Mini PC

♠ ♥ ♣ ♦

Dziś pochwalę się moim pierwszym ryzykownym zakupem u niepewnego sprzedawcy.
Zasugerował mi ten pomysł kolega.
źródło: allegro.pl

Jak dla mnie szał ale bez porównania ponieważ jest to mój pierwszy tego typu telefon jeśli go można nazwać jeszcze telefonem.
1GB RAM pamięci, 8GB wbudowanej pamięci, 1.60GHz procesor,  2 sloty na karty SIM w tym obsługuje AERO2, 2 aparaty (8 i 1,3 Mpx) itd. Gdyby ktoś był zainteresowany szczegółowymi parametrami -> mgsm.pl powie Wam wszystko o tym cudeńku.
Dla mnie telefon - idealny chociaż już ma pęknięte szkiełko od obiektywu - w dość banalny sposób doszło do tego wypadku. No cóż - zdarza się, ale na całe szczęście zdjęcia są bez 'kreski'. Uff!
Śmieszne jest to że ten telefon pomimo możliwości ustawienia polskiego języka, to nie zawsze on działa i zamiast tego od czasu do czasu jest po angielsku (głównie kalendarz) na szczęście dla mnie to nie problem.

A tu garść screenshotsów:

 

Pierwsze screeny krótko po uruchomieniu i zaznajomieniu się z telefonem


Tu już po zmianie tzw. "motywu" oraz wyboru tapety...
Ciężko jest dobrać własną tapetę tak by nie kaleczyła oczu...


  Najwięcej radości u mnie wywołała latarka... 

 
To zaskoczenie gdy na ekranie zobaczyłam realistyczną latarkę z animacją włączania i wyłączania światełka...
Poczułam się jak małe dziecko klikając na włącznik światła...


Radio, kompas i dyktafon są.... 
...niesamowite tak jak i latarka!




Notatki mnie trochę rozczarowały....




Kalkulator. Klasyczny z możliwością przełączenia na naukowy - niezastąpiony!




A podobno szczęśliwi czasu nie liczą...
Mamy tu budziki, zegary, minutnik i stoper.




odtwarzacz muzyki z opcją wyświetlania tekstu piosenki 
(nie zawsze poprawnej oraz odpowiednio nałożonego na minutnik piosenki. Brak tekstów polskich)





Tej młodej damy chyba nie muszę przedstawiać...






wideo online - luksus ponieważ można obejrzeć kultowe anime Studia Gihibli całkiem za darmo pod warunkiem że umie się chiński... :(
Oprócz tego filmy, baśnie, seriale czy Disney ale niestety po chińsku....





















 przełączniki dostępne po zsunięciu na tapetę telefonu 'rolety'



ciekawe że podczas blokady funkcji telefonu spowodowanej przypadkowym użyciem telefonu przez zakrycie czujnika (patrz czerwone zaznaczenie na zdjęciu) ZAWSZE wyświetla się 23:45....



  
 garść 'selfie' wykonanych przez mój telefonik podczas przypadkowego użycia telefonu lub mojego chaotycznego klikania przyciskami zewnętrznymi z znajdującymi się po lewej stronie telefonu.


poniedziałek, 13 października 2014

I'm back!


♠ ♥ ♣ ♦

Nie było mnie tu trochę-musicie mi wybaczyć.

3 miesiące pracy w nowym środowisku.
3 zmiany, 2h podróż w obie strony, 8h pracy - łącznie 10h w środowisku pracowniczym.
BHP, śmieszne zasady i przykazania, informacje + historia firmy, nowi ludzie, dostosowanie się - pranie mózgu + ciężka praca fizyczna... Zmęczenie każdego dnia i każdego weekendu.
Myślałam że będę mieć czas na szycie, sesje, pisanie i inne rzeczy... Rozczarowanie - i to nie jedno. Najważniejsze że zdobyłam doświadczenie i trochę pieniędzy by nieco zmienić swoje życie.
Aż nie wiem od czego zacząć tyle zaległości mam w pisaniu...

W planach zaległe posty o:
- le Petit Marseillais
- post o Suwalszczyźnie
nie zaczęte posty o:
- o małym PC w telefonie
- post o nowych suvenirach
- o tajemniczej wyprawie
i innee...

Obym tylko znów gdzieś nie przepadła i zaniedbała czytelników...